Aut pofirmowych na rynku jest naprawdę sporo, bo to głównie firmy napędzają właśnie sprzedaż nowych samochodów. Takie samochody po firmowe, zazwyczaj po trzech/czterech latach trafiają na rynek wtórny, gdy kończy się umowa leasingowa. Stan techniczny samochodów po takim okresie również bywa różny. Zazwyczaj w zależności od stanowiska osoby użytkującej taki samochód zależy jego stan oraz zadbanie. Zdecydowanie mocniej wyeksploatowane są również samochody użytkowane przez kilku kierowców. Poziom wyeksploatowania samochodu na portalach aukcyjnych z reguły jest szczegółowo opisany, więc warto właśnie w takie miejsca zaglądać szukając auta poleasingowego. Szybciej zużywają się samochody używane na krótkich dystansach, natomiast samochody jeżdżące jedynie po autostradach, często wyglądają jak nowe.
Ogólną rzeczą na, którą warto zwrócić uwagę kupując samochód poleasingowy jest właśnie jego stan techniczny. Często samochody użytkowane przez firmy obsługiwane są przez ASO, nawet jeśli nastąpił koniec gwarancji. Takie samochody z reguły jeżdżą na oryginalnych częściach i na bieżąco dokonywane w nich były wszelkie naprawy. Warto więc szukać takich egzemplarzy. Również od poziomu zużycia samochodu poleasingowego zależy jego cena na wystawionej aukcji. Nie ma co liczyć na super okazję, jednak możemy trafić na naprawdę zadbany egzemplarze w atrakcyjnych cenach.
Uważam, więc że warto więc przeglądać oferty samochodów poleasingowych, szukając młodego samochodu w atrakcyjnej cenie. Warto jednak dokładnie sprawdzić poziom jego zużycia oraz części na jakie wymieniano te oryginalne. Na portalu aukcyjnym aukcje.efl.com.pl można znaleźć bogatą ofertę samochodów poleasingowych z dokładnymi opisami wyeksploatowania, a także poziomem zużycia konkretnych podzespołów oraz uszkodzeniami na samochodzie. Na takiej aukcji można trafić na wiele atrakcyjnych ofert.