Różne oblicza ekranów
Jonathan Haidt, w swojej najnowszej publikacji "The Anxious Generation", argumentuje, że smartfony i media społecznościowe stanowią główną przyczynę obserwowanego od początku lat 2010. spadku zdrowia psychicznego młodzieży. Zdaniem Haidta, przełomowym momentem było wprowadzenie przez Apple pierwszej przedniej kamery oraz uruchomienie Instagrama, co zmieniło dzieciństwo, uczyniło je zawsze dostępnym online i przyczyniło się do wzrostu lęku, depresji i samookaleczeń, szczególnie wśród młodych dziewcząt. Haidt wskazuje również na kulturę "safetyizmu", która zamiast swobodnej zabawy promuje nadmierną ochronę i ogranicza naturalny rozwój dzieci.
Zupełnie inną perspektywę przedstawia Pete Etchells w swojej książce "Unlocked: The Real Science of Screen Time". Etchells podchodzi do tematu bardziej ostrożnie, podkreślając, że istniejąca literatura naukowa na temat czasu spędzanego przed ekranami i jego wpływu na zdrowie psychiczne jest zbyt skomplikowana i niejednoznaczna, by wyciągać pochopne wnioski. Według niego, potrzebne są lepsze badania, które pomogą zrozumieć, jak różne formy ekranów wpływają na nasze życie.
Poszukiwanie złotego środka
Obie książki, choć oparte na różnych założeniach, skłaniają do refleksji nad naszym stosunkiem do technologii. Haidt apeluje o radykalne zmiany i ograniczenia, wierząc, że są one konieczne dla ochrony zdrowia psychicznego młodzieży. Etchells z kolei zachęca do bardziej zrównoważonego podejścia, które uwzględnia indywidualne potrzeby i okoliczności.
W tle tych dyskusji pojawia się pytanie o przyszłość naszego społeczeństwa i role, jaką w nim odgrywają smartfony i media społecznościowe. Czy możliwe jest znalezienie równowagi, która pozwoli młodym ludziom korzystać z korzyści płynących z technologii, jednocześnie chroniąc ich przed potencjalnymi zagrożeniami? Odpowiedź na to pytanie będzie wymagała wspólnych wysiłków naukowców, rodziców, edukatorów oraz samych młodych ludzi, gotowych do otwartej rozmowy i współpracy na rzecz zdrowszej przyszłości.
Źróło: wired.com